Lubię czas, kiedy mam czas. Żeby nieco zwolnić. Uspokoić oczy od codziennej gonitwy.
- Gonią za niekończącą się listą spraw do załatwienia.
- Gonią za niekończącymi się kolumnami cyferek przed ekranem w pracy.
- Gonią za niekończącymi się kolorowymi postami na Facebooku i Instagramie.
- Za niekończącą się liczbą twarzy osób spotykanych co dzień.
- Za niekończącym się mętlikiem pomysłów i inspiracji, które trudno ocenić czy są dobre czy warte porzucenia.
Lubię czas kiedy zwalniają. Kiedy zamiast biec, mogą sobie swobodnie truchtać. Albo rytmicznie maszerować. Albo nawet zwyczajnie usiąść, dlaczego nie. Przecież nic je nie goni.
W takiej nieskrępowanej postawie, znienacka, wkradają się słowa z wczorajszego drugiego czytania. Że wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. Wszystko. I że On jest przed wszystkim. I że wszystko w Nim ma istnienie. Kol 1,16-17
I już widać jakoś inaczej. I chciałoby się znów biec w podskokach. Zmierzyć z tą niekończącą się liczbą spraw, pomysłów, osób, inspiracji. Tylko już w jakiś inny sposób.
Zostanę jednak jeszcze na łódce kilka dni.
List świętego Pawła do Kolosan, 1.16-17
On jest obrazem Boga niewidzialnego
Pierworodnym wobec każdego stworzenia
bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi
byty widzialne
i niewidzialne
czy Trony , czy Panowania , czy Zwierzchności , czy Władze.
Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone.
On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie
On jest Głową Ciała – Kościoła
On jest Początkiem,
Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim.
Zechciał bowiem Bóg, aby w Nim zamieszkała cała Pełnia, i aby przez Niego znów pojednać wszystko z sobą:
i to , co na ziemi , i to , co w niebiosach,
wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża.
Jedna myśl w temacie “croatia”